Jaką muzykę wybrać do salonu fryzjerskiego?
Jeśli jesteś właścicielem salonu fryzjerskiego, z pewnością zdajesz sobie sprawę z tego, jak istotna jest muzyka w tle. Badania przeprowadzone przez MusicWork wykazały, że ma ona ogromny wpływ na zwiększenie przychodów firmy – tak ważną odgrywa rolę w tworzeniu przyjaznej atmosfery. Niemniej jaką muzykę wybrać, by uzyskać właśnie takowy efekt? Podpowiadamy!
Dlaczego warto puszczać muzykę w salonie?
Muzyka jest w stanie zapobiec lub zredukować dokuczliwy dźwięk maszynki do strzyżenia włosów lub suszarki, a także – jak wspominaliśmy – stanowi istotny element wpływający na nastrój zarówno fryzjerów, jak i klientów. Umila czas wszystkim tym, którzy czekają w kolejce lub na wygodnej kanapie przerwę spędzają czas w oczekiwaniu na chociażby wniknięcie farby. Ważne jest jednak ustawienie odpowiedniego poziomu głośności – tak, by muzyka stanowiła tło, ale nie zagłuszała rozmów, a co dopiero własnych myśli. Niemniej za cicha może sprawić, że rozmowy między fryzjerem a klientem przy stoliku przestaną być niesłyszalne dla osób trzecich.
Jaki gatunek wybrać?
Gros właścicieli salonów opracowało indywidualną strategię, wybierając konkretny gatunek muzyczny, dopasowany do brandingu swojego salonu. Muzyka może także zmieniać się wraz ze zmieniającą się porą dnia, a nawet roku, szczególnie w okresie świąt, kiedy to wręcz wypada pokusić się o kolędy (nuty o zabarwieniu świątecznym, ale niekoniecznie stricte katolickie, kościelne). Ważne też, by muzyka stanowiła spójną całość z elementami takimi jak dekoracje, kolory i oświetlenie, aranżacja pomieszczenia. W salonach klasycznych często stawia się na delikatny jazz bądź muzykę bazującą na dźwiękach natury, natomiast w salonach nowoczesnych na muzykę alternatywną, a nawet atmosferyczny trance. Za to w salonach piercingu, tatuażu bądź w zakładach barberskich popularne są ostrzejsze brzmienia.
Muzyka bez praw autorskich
Musisz także pamiętać o jednej, bardzo ważnej kwestii, mianowicie: jeśli w swoim salonie odtwarzasz muzykę z radia, telewizji, Spotify lub YouTube, nie posiadając odpowiednich licencji, przy pierwszej lepszej kontroli najprawdopodobniej zostaniesz ukarany słoną grzywną. Na szczęście istnieją firmy, które oferują możliwości uniknięcia tego problemu – to właśnie ich muzyka bez praw autorskich stanowi jego rozwiązanie. Nawiązując współpracę z odpowiednim usługodawcą, możesz wykupić pakiet utworów, które legalnie będziesz mógł puszczać w salonie lub jakiejkolwiek swojej działalności – niezależnie od branży czy miejsca jej wykonywania. Jednym z wielu przykładów takiej firmy jest MusicDays.pl.
Polecamy!